piątek, 15 lipca 2016

Pieczone udka kurczaka

Klasyka nad klasykami - udka kurczaka z piekarnika. Każdy ma na nie swój sposób. Mój wymaga czasu, ale nie jest pracochłonny. Danie w zasadzie robi się samo - o ile wieczorem poprzedniego dnia o to zadbamy - natrzemy mięso solą i przyprawami i pozwolimy mu przez noc aromatyzować się tymiankiem, papryką, czosnkiem... Nazajutrz na obiad będziemy oblizywać palce po pysznych, chrupiących z wierzchu, miękkich i soczystych w środku udkach. Pycha!


środa, 13 lipca 2016

Placuszki z cukinii

Stali czytelnicy mojego bloga wiedzą, że uwielbiam placki. Można je zrobić błyskawicznie - na słodko, na słono, bardziej lub mniej kalorycznie, można je jeść na śniadanie, obiad i kolację. Latem królują u mnie słodkie, puszyste placuszki, albo placki z płatków owsianych, a ostatnio przypadły mi do gustu placuszki z cukinii. Cukinia jest delikatna w smaku, dlatego doprawiłam ją czosnkiem i dużą ilością pieprzu - to nadało plackom charakteru. Można je podać z jogutem naturalnym wymieszanym z czosnkiem i łososiem - wtedy będą nieco bardziej "wytworne", ale przyznam, że bez dodatków także są doskonałe!

poniedziałek, 11 lipca 2016

Fasolka szparagowa po włosku

Jak ja lubię tę porę roku! Wszystkie te warzywa i owoce uśmiechają się do mnie na bazarku i mówią - kup mnie, kup mnie! Dobrze, że miałam urwanie głowy w pracy i nie mogłam za bardzo szaleć na warzywnych straganach, bo chyba kupiłabym wszystko. Co ja poradzę, że kupowanie jedzenia sprawia mi większą przyjemność niż kupowanie ciuchów... Ostatnio wpadła mi w ręce zielona fasolka szparagowa. Tym razem postanowiłam nie taplać jej w tartej bułce podsmażonej na masełku (mniam!!!!) tylko podać ją w towarzystwie dojrzałych malinowych pomidorów, bazylii i salami. Wyszło znakomicie - we włoskim, wiejskim stylu. Danie można zjeść samo, albo wymieszać z dobrym makaronem lub podać z kaszą kus kus, czy ryżem - w każdej formie będzie pyszne!